Jak być bezpiecznym i widocznym na rowerze jesienią?

Krótszy dzień, więcej deszczu, mniej światła – chociaż wszyscy liczymy na długą i piękną złotą polską jesień, to jednak musimy też przygotować się na powyższe niedogodności. W takich warunkach kluczem do bezpieczeństwa na rowerze będzie zadbanie o odpowiednią widoczność.

W dzisiejszych czasach dla coraz większej grupy rowerzystów sezon trwa cały rok. Nie rezygnujemy z roweru zarówno sportowo, jak i komunikacyjnie. Świetnie widać to po intensywnym ruchu na ścieżkach rowerowych także jesienią i zimą.

Niestety te tradycyjnie mniej rowerowe pory roku stawiają przed nami szereg wyzwań z których kluczowym jest oczywiście bezpieczeństwo. Z jednej strony czyhają na nas śliskie drogi, z drugiej gorsza widoczność. Nasze bezpieczeństwo w takich warunkach w dużej mierze zależy od nas samych i to my musimy zadbać o to, abyśmy byli jak najlepiej widoczni i sami widzieli jak najwięcej.

Daj się zauważyć

W miejskich warunkach zdecydowanie ważniejszym niż moc naszych lampek jest to, jak to my jesteśmy widzialni dla innych uczestników ruchu. Z punktu widzenia rowerzysty w mieście latarnie i inne źródła światła sprawiają, że nie musimy zmagać się z kompletnymi ciemnościami. Jednak feeria świateł i rozbłysków sprawia, że dużo łatwiej jest nas w ruchu nie dostrzec.

Wszystko zaczyna się od niezbędnego minimum, czyli przepisów Ustawy o ruchy drogowym. Pamiętajmy, że nasz rower musi być wyposażony w lampkę przednią i tylną emitujące światło, ale także światło odbijającą, czyli posiadającą popularny odblask. Możesz wybrać lampkę z bogatej oferty akcesoriów Kross. Przepisy regulują, że lampki muszą znajdować się na rowerze. Lampka na kasku bardzo poprawia komfort jazdy w terenie i poza drogami publicznymi, jednak pamiętajmy o tym, że jeśli poza „czołówką” nie będziemy mieć też przedniej i tylnej lampki na rowerze, to narażamy się na mandat.

Pamiętajmy o tym, że nie jesteśmy na drodze sami. Unikajmy lampek, które nie mają homologacji dopuszczającej użytkowanie na drogach. Popularne i bardzo mocne latarki taktyczne nawet jeśli wyposażono je w uchwyt do mocowania na rowerze emitują prostą wiązkę światła, która wyjątkowo skutecznie oślepia innych uczestników ruchu. Dobra lampka rowerowa musi kierować światło przed rower, a nie oświetlać okoliczne budynki do wysokości trzeciego piętra.

Nie tylko lampki

Aktywne oświetlenie rowerowe to tylko podstawa. Zadbajmy też o dodatkowe odblaski i elementy roweru, które poprawiają naszą widoczność. Możemy zastosować np. opony rowerowe ze specjalnym, fluorescencyjnym bokiem. Chodzi o to, abyśmy byli widoczni z każdego kierunku, co przyda się np. podczas zmiany kierunku ruchu, albo przejeżdżaniu przez skrzyżowania.

Bardzo ważna jest jasna odzież i kask. Wiele badań pokazuje, że samochody i motocykle w jasnych kolorach rzadziej ulegają wypadkom. Podobnie ma to miejsce w przypadku rowerów. Nawet jeśli lubimy „mroczne” kolory, to warto poświęcić nieco naszego stylu w imię poprawy bezpieczeństwa. Warto mieć pod ręką, np. odblaskową kamizelkę Kross Brolly Vest. W dzisiejszych czasach łatwo znaleźć odzież rowerową także w stonowanych kolorach, która posiada specjalne odblaskowe aplikacje, widoczne dopiero wtedy, kiedy oświetlimy je sztucznym światłem.